Chcesz zdać egzamin na prawo jazdy w najbliższych miesiącach? Póki co nie ma kolejnych zapowiadanych modyfikacji w zakresie wymogów stawianych kursantom, ale wszystko to prawdopodobnie tylko kwestia czasu i niewątpliwie już za parę miesięcy ci, którzy będą chcieli zyskać uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych, po prostu będą oceniani znacznie bardziej restrykcyjnie. Na razie nie została potwierdzona żadna data spodziewanych zmian, ale wiadomo, że sprawa wisi na włosku i temat jest non stop omawiany.
Co takiego może się zmienić? Niezależnie od tego, jakie modyfikacje planowano by wprowadzić, najpierw, w pierwszej kolejności potrzebne jest wprowadzenie istotnych usprawnień w zakresie funkcjonowania systemu skrótowo określanego jako CEPiK. W pełnym rozszerzeniu to system Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Ma on działać bez zarzutów i wtedy można mówić o jakichkolwiek modyfikacjach w zakresie obowiązujących aktualnie norm i wymogów stawianych kursantom. Jeśli natomiast faktycznie dojdzie do zmian w zakresie zdawania testów na prawo jazdy, nie będzie łatwo. Dlaczego?
W planach jest wprowadzenie okresu dwóch lat ograniczeń w zakresie okresu próbnego dla nowych, świeżo upieczonych zmotoryzowanych. Będą wprowadzane dodatkowe ograniczenia prędkościowe.
Przez osiem miesięcy planowany jest tzw. „zielony listek”. Nie będzie opcji podejmowania pracy w zawodzie kierowcy przez równo osiem miesięcy od momentu zyskania prawa jazdy. Jeżeli starosta danego rejonu o tym zadecyduje, możliwe okaże się przedłużenie dla konkretnego kierowcy okresu próbnego. Będzie praktyczne szkolenie w zakresie wszelkich zagrożeń dotyczących szeroko rozumianego ruchu drogowego. Wszyscy kursanci chcący zyskać uprawnienia, zmuszeni zostaną do przejścia obligatoryjnego kursu dokształcającego, jaki ma tyczyć się tematyki bezpieczeństwa ruchu drogowego. Piraci drogowi mają mieć dwuletni okres próbny.
Napisane przez:
